Zastanawiam się czemu wybrałem akurat to miejsce jako pierwsze w kategorii miejsc wartych odwiedzenia? Przyznam się, że darzę je jakimś sentymentem.
Były czasy gdy nie było tygodnia bez przejazdu rowerem tuż obok niego, w tej chwili zdarza się to dużo rzadziej, ale jednak.
Sam zamek nie wyróżnia się na tle innych tego typu budowli, nie należy do wielkich, nie wiąże się z nim jakieś wielkie wydarzenie rzutujące na dzieje kraju. Czemu więc on?
Pewnie chodzi o sentyment o to co dzieje się w obecnej chwili przy samym zamku. Ale zacznijmy od początku.
Zamek został wybudowany w XVI wieku przez szlachcica Jana Saszowskiego z Gierałtowic w miejscu drewnianej wieży obronnej. Zamek spłonął w 1874 i do początku XXI w. okolicę straszyły ruiny. W 1995 roku powstałą fundacja „Zamek Chudów”, która zebrała potrzebne fundusze. Początek rekonstrukcji datuje się na rok 1999, prace trwały do 2004 roku. W chwili obecnej odbudowana jest wieża oraz część murów.
Coś więcej o historii zamku można poczytać na stronie Wikipedii: Zamek w Chudowie
Wspomniałem wcześniej, że przy zamku coś się dzieje… To coś co cykliczne imprezy, zloty, koncerty itd… Co czwartek spotykają się tutaj motocykliści. Kilka okolicznych klubów rowerowych rozpoczyna i kończy sezon przejazdem rowerowym właśnie pod ten zamek 🙂
Gdy jednak trafi się na dzień, w którym nie ma żadnej imprezy, spotkania czy jakiegokolwiek zlotu i tak jest na czym zawiesić oko. Zamek jest tylko jedną z atrakcji. Warto przejść się dookoła budowli, można trafić na interesujące rzeźby osadzone w kulturze okolicznych ziem.
Informacje i aktualnych imprezach można znaleźć na stronie fundacji: Zamek Chudów.
Przy zamku znajduje się restauracja, bar, a także Topola Tekla w której znajduje się maleńkie pomieszczenie z oknem i drzwiami 🙂
Jakieś 100m od zamku przy głównej drodze stoi zabytkowy spichlerz, którym również opiekuje się fundacja zamku.
Co jeszcze? W pobliżu krzyżuje się kilka atrakcyjnych szlaków rowerowych, prowadzących m.in do Gliwic, Katowic, Rudy Śląskiej, Czerwionki-Leszczyn, czy Orzesza. W bliższej i dalszej okolicy jest jeszcze sporo atrakcji, ale to w innych wpisach 🙂