Klify niedaleko Sulejowa

Kurnędz, bo o nim mowa, to niepozorna wioska, w której znajduje się zalany wodą kamieniołom – jedna z wielu atrakcji województwa łódzkiego. Jest to miejsce niebezpieczne ze względu na strome urwiska. Głębokość wody w najgłębszym miejscu sięga 13 metrów. Doskonała przejrzystość wody o turkusowym zabarwieniu sprzyja uprawianiu nurkowania.

Podczas spaceru wokół nich zauważamy wiszące taśmy, myśleliśmy, że były tu nie tak dawno organizowane jakieś zawody. Jednak myliliśmy się. Po powrocie do domu, przeglądaliśmy dostępne informacje o kamieniołomie dowiedzieliśmy się, że taśma została zawieszona z innej okazji. Otóż popularne w regionie wapienniki są oficjalnie niedostępne. Jest to teren prywatny, na który nie ma wstępu i wkrótce całość ma zostać ogrodzona. Trwają rozmowy pomiędzy władzami Sulejowa, a właścicielem terenu. Na dziś trudno określić jaki będzie ich wynik.

W Sulejowskich Wapiennikach, pod wodą znajdują się m.in. pozostałości starych instalacji, bloki skalne, urządzenia techniczne, drzewa itd. Był to jeden z największych kamieniołomów w Polsce. W XIX wieku rozpoczęto proces wydobywania i produkcji wapienia. Początkowo wapno wypalane było w piecach ziemnych opalanych węglem drzewnym, później węglem kamiennym.

Wapno transportowano rzeką Pilicą i dalej Wisłą. Później wykorzystywano kolej (w tym celu powstała kolejka wąskotorowa łącząca Sulejów i Piotrków Trybunalski).

Do dziś ten teren jest rzadko odwiedzany przez turystów, częściej zaglądają tutaj okoliczni mieszkańcy. Niestety popularność tego terenu niesie za sobą i problemy. W wielu miejscach widać gromadzące się śmieci, papiery, plastikowe butelki, puszki…. Mimo wszystko warto tam zajrzeć i podziwiać ten turkusowy cud natury, a przy okazji może pozbierać trochę śmieci?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *