Zastanawiając się jak wykorzystać świąteczną Bożonarodzeniową przerwę zdecydowaliśmy się pojechać do Łódzkiego Orientarium. Dwa lata wcześniej po raz pierwszy tam pojechaliśmy 24 grudnia i okazało się wtedy, że Orientarium jest wyludnione. Bez problemu możemy podglądać zwierzęta, uczestniczyć w ich karmieniu, kąpaniu itp.
Kilka lat temu na naszej stronie ukazał się wpis o Łódzkim Zoo, wtedy Orientarium było w budowie, więc skupiliśmy się na pozostałych atrakcjach, tym razem jednak przyjrzymy się największej obecnie atrakcji ogrodu zoologicznego – „Orientarium”
Bilety
Jeżeli wybieracie się do Łódzkiego Zoo to można bilety kupić przez internet, dzięki temu w okresie wysokim omija się kolejki do kasy. Dodatkowo można to połączyć z innymi atrakcjami znajdującymi się w Łodzi o okolicy – EC1, Aquapark Fala, Termy Uniejów, Mandoria i Zoo Borysew. Warto też zagłębić się w lekturę cennika i regulaminu bo okazuje się, że niektóre osoby są zwolnione z opłaty.
W budynku Orientarium znajdują się schowki na rzeczy tyle, że trzeba mieć przy sobie monety 2 zł. Opłata jest bezzwrotna. Dodatkowo za darmo mamy dostęp do szatni, niestety nie jest ona pilnowana.
Słonie
Po wejściu witają nas słonie azjatyckie. W tej chwili są to 4 osobniki Alexander, Taru, Kyan i Barnaba – jest to największe stado w Polsce.
Najstarszym słoniem jest Alexander, który skończył 45 lat. Pozostałe słonie mają od 11-13 lat.
Akwarium
Kolejną dużą atrakcją (choć nie w kolejności zwiedzania) jest potężne akwarium morskie z rekinami i płaszczkami. Pod największym zbiornikiem poprowadzony jest 26 metrowy tunel. Podziwianie z tej perspektywy przepływających ryb robi niesamowite wrażenie. Z opisu wynika, że w zbiorniku tym znajduje się około 1300 osobników ze 180 różnych gatunków. Na dnie tego zbiornika widać replikę zatopionego samolotu Mitsubishi J2M – myśliwca marynarki japońskiej z okresu II wojny światowej,
Mniejsze zbiorniki prezentują głównie mieszkańców rafy koralowej.
Makaki i Orangutany
Dwie części Orientarium poświęcone są makakom wanderu i orangutanom Sumatrzańskim.
Wybieg makaków stylizowany jest na starą świątynię buddyjską, co dodaje niesamowitego klimatu temu miejscu. Sam gatunek jest jednym z najbardziej zagrożonych na świecie, a okazuje się, że w Łodzi jest z sukcesem hodowany i rozmnażany od ponad 35 lat.
Orangutany to samica Ketawa (9 lat) i samiec Budi (18-lat). Ciekawym doświadczeniem jest obserwowanie karmienia, wykonywaniu prostych badań i czyszczeniu uzębienia tych osobników. Opiekun zajmował się zwierzętami zza siatki, może trochę to rozpraszało, ale rozumiemy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo.
Krokodyle
Gdzieś z boku odkryć można największe w Polsce krokodyle gawialowe. W basenie widzieliśmy tylko 5 metrowego Krakena, Penelopa (3 m) gdzieś się przed nami ukryła.
Inne zwierzęta
W Orientarium na mniejszych wybiegach można spotkać jeszcze niedźwiedzia i tapira malajskiego, wyderki orientalne, a w części z orangutanami zaskoczyły nas latające i biegające ptaki.
Pozostałe zwierzęta w zoo
Poza samym Orientarium na terenie Łódzkiego Zoo znajduje się wiele starszych pawilonów ze zwierzętami z różnych części świata. Są tutaj wielbłądy, żyrafy, emu, kangury, pandy, żurawie, lwy, pingwiny, lemury, zebry, osły, hipopotamy i wiele innych. Jednak w tym wpisie skupiliśmy się na samym Orientarium.
Cóż, jeżeli będziecie w Łodzi lub okolicy to serdecznie Was zapraszamy do odwiedzenia tego niesamowitego miejsca w „środku” Polski.